Wednesday, August 15, 2007

Stary wiersz

Czerwone maki na Monte Casino przypomnialy mi wiersz ze starego kajetu napisany przeze mnie lat temu 20 kilka:

Noc juz byla nad miastem,
ksiezyc gadal z gwiazdami
Gdy do knajpy cuchnacej
wszedl gosc-ze skrzypcami...

Stanal z boku,przy barze
wypil "setke" a potem
Zagral "MAKI CZERWONE" i "Mazurka"
I "Rote"
Pare jakas wiazanke
z partyzanckiej mlodosci
Potem pare kawalkow,
ktore chcieli miec goscie..

Cisza w knajpie nastala,
struny lkaly cichutko...
W kacie alfons ocieral
srebrne lzy -prostytutkom...

No comments: