O nowych dowodach na to ,ze "holocaust' mial miejsce donosi oficjalna strona muzeum :
" 22-06-2006r, 17:42
Cenne znaleziska w ruinach komory gazowej i krematorium nr II w byłym Auschwitz II-Birkenau .Odnaleziono element prysznica, maski gazowej i systemu wentylacji Część prysznica znaleziona w czasie prac konserwatorskich przy komorze gazowej nr II. Foto: Igor Bartosik. Pochłaniacz do maski przeciwgazowej. Foto: Igor Bartosik. Krata wlotu wentylacji. Foto: Igor Bartosik. Dział Zbiorów Muzeum wzbogacił się w ostatnich dniach o kilka cennych eksponatów historycznych.
Zostały one odnalezione w czasie prac konserwatorskich prowadzonych przy ruinach komory gazowej i krematorium II na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. Wśród kilkunastu przedmiotów znalezionych przez konserwatorów w trakcie prac przy odwadnianiu ruin znajdują się m.in.:
osłony wlotów do kanałów wentylacyjnych komór gazowych,(czyli mowiac po polsku :kawalek dziurowanej blachy -przyp .moj )
sitko prysznica
oraz końcówka pochłaniacza maski przeciwgazowej.
Stan zachowania tych przedmiotów z uwagi na upływ czasu, warunki w jakich się znajdowały oraz uszkodzenia, powstałe w momencie wysadzenia budynków w powietrze przez esesmanów, nie jest najlepszy. Po zabezpieczeniu znalezisk przez specjalistów będą one wykorzystywane w pracy badawczej, upamiętniającej i edukacyjnej Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau."koniec holo-cytatu
Przypomina mi to stary dowcip :
W czasie poszukiwania ropy naftowej na glebosci 3 km Amerykanie znalezli kawalek miedzianego drutu. W NY Times ukazal sie artykul redakcyjny : "1000 lat temu mielismy juz telegraf przewodowy" .
Sowieci nie chcac pozostac w tyle zaczeli swoje odwierty. Pomimo tego ,ze dotarli do glebosci 5 km nie znalezli nic .
Moskiewska "Prawda' oznajmila triumfalnie :" U nas 1000 lat temu istnial juz TELEGRAL BEZPRZEWODOWY.." .
W PRL ROZPOCZETO WLASNE POSZUKIWANIA. Na glebokosci 20 metrow wiertlo trafilo na gowno. "Trybuna Ludu" oznajmila dyskretnie : U nas 1000 lat temu istnial juz handel ze wschodem"
Podobna wartosc maja te "odkrycia" na terenie muzeum. Zdaje sobie sprawe z tego ,ze "na bezrybiu i rak ryba" ale bez przesady.
To ,ze ktos znalazl sitko od prysznica nie stanowi od razu dowodow na holokaustyczna historie.
Swiadczy tylko o tym ,ze a terenie obozu byly natryski.Nic poza tym. Co jest takiego specjalnego w tym fakcie? Albo to ,ze ktos znalazl kawalek pochlaniacza od maski p-gaz? Albo kawalek dziurkowanej blachy? Czy ten zlom tez zostanie holo-poswiecony i umieszczony na holo-oltarzach jako holo-relikwie ? Czy rzeczywiscie holo-falszerze maja az tak malo argumentow , zeby chwytac sie kazdej brzytwy..przepraszam..kazdego natrysku?
Coz mozna powiedziec na takie dowody?
Chyba tylko jedno :
DO WODY !!!!!!!!!!_________________
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment