Monday, September 10, 2007

Wybory

Nastepny doskonaly material Dariusza.Polecam uwazne przeczytanie.Waza sie losy naszego kraju.Od kazdej kartki wyborczej moze zalezec od tego czy za lat kilkanascie Polska bedzie jeszcze istniec.
Nie bojkotujcie wyborow ale dokonajcie wyboru po powaznym namysle.

"Nie dla PiS, PO, LiD w wyborach do sejmu RP - 2007 r.
Nie przegrywajmy Polski !

Niestety, pewne jest, że najlepszy wynik wyborczy osiągną PiS i PO. Trzeci wynik osiągnie LiD (SLD), czwarta może być Samoobrona, a LPR i PSL nie wiadomo, czy znajdą się w sejmie. Tak właśnie będą glosować przećwiczeni antypolską, medialną pałą Polacy.

Przedstawię w telegraficznym skrócie charakterystykę obu najsilniejszych partii.
PiS - realizuje politykę pro USA (czytaj JudeoUSA) polegającą na opóźnianiu tworzenia UE-państwa pod niemieckim przewodnictwem w celu zwolnienia tempa przechodzenia w rozliczeniach światowych interesów z $ USA na euro. Chodzi o złagodzenie i możliwie największe oddalenie upadku gospodarczego USA, które zgotowali Amerykańskiemu Narodowi właściciele Banku Rezerwy Federalnej (od 1913 r. jest własnością żydowska). Polityka ta jest realizowana przez opóźnianie o kilka, kilkanaście lat przyjęcia przez UE wszystkich atrybutów państwa włącznie ze wspólną walutą. Panowie Kaczyńscy wyrazili zgodę na instalację w Polsce amerykańskiej „tarczy antyrakietowej” wymierzonej w Rosję i Chiny, chroniącej interesy Żydów z USA. „Polska” polityka jest, więc antyrosyjska. Chcą wypłacać Żydom odszkodowania za „mienie zostawione” w Polsce przed 1939 r. (chodzi o ok. 20 % z 65 mld $ USA wypłacanych w ziemi, budżet RP nie dysponuje już kapitałami finansowymi). W polskiej gospodarce realizują dokładnie tę samą politykę, co wszystkie poprzednie żydowskie rządy od 1989 r. (lub od 1980 r.) - takie są faktyczne ich dokonania, a tylko patriotyczna retoryka ich przemówień jest obliczona na wyprowadzenie w pole polskich gojów. PiS realizujące politykę pro USA jest jednocześnie pozornie antyniemieckie. Jednak nie oznacza to obrony przed Niemcami (np. sprawa roszczeń niemieckich) naszych narodowych interesów (brak układu pokojowego z Niemcami, których konstytucja określa dzisiejsze ich granice, jako granicę z 1937 r.). Ta antyniemieckość PiS jest ograniczona długością żydowsko-amerykańskiej smyczy, na której brykają sobie po polskim podwórku panowie Kaczyńscy - i trzeba koniecznie mieć tego świadomość.

PO - prowadzi politykę pro UE (czytaj JudeoUE-państwa) oraz pro niemiecką, czego zresztą wcale nie ukrywa. Politycy PO chcą jak najszybszego wprowadzenia euro, wspólnego unijnego ministra spraw zagranicznych itd. O polityce gospodarczej pisać nie warto, pokrywa się w najważniejszych punktach z polityką PiS (min. finasów w rządzie PiS to była liderka PO, Z. Gilowska).

Obydwie partie są prożydowskie i filosemickie - już sam ten fakt wskazuje, że są to partie antypolskie i antynarodowe.

Mimo wszystko wydaje się, że w tej sytuacji należałoby poprzeć PiS, ponieważ odsuwa na jakiś czas likwidację Polski na rzecz UE-państwa oraz niemieckie roszczenia terytorialne. Jednak, jeśli zastanowimy się, co zdecydowało, że PiS zrezygnował z władzy (Kaczyścy nie mogą mieć pewności, że w wyniku wyborów uzyskają 231 mandatów, czyli pełnię władzy) i z koalicj, w której Samoobrona i LPR nie miały nic do powiedzenia, o wszystkim decydowało PiS, to wniosek ostateczny, na kogo głosować, powinien być jednak inny.

Samoobrona i LPR obrzucane w żydowskich mediach błotem (faszyści, głupcy bez wykształcenia, seksualni zboczeńcy itp.) i dezawuowani przy każdej okazji również przez PiS, tworząc rządową koalicję mogły, mimo tych ataków, zdobywać dla siebie punkty zapewniające im w przyszłych wyborach lepszy wynik. W rozważaniach musimy jednak uwzględnić, że zbliża się termin głosowań (najprawdopodobniej w krajowych parlamentach) nad przyjęciem „poprawionej” konstytucji UE-państwa oraz euro. Ewentualne wzmocnienie więc, Samoobrony i LPR w wyborach po pełnej kadencji sejmu (i koalicji) mogłoby przesądzić o odrzuceniu konstytucji UE-państwa i euro. Tu warto zapoznać się z autoryzowanym wykładem J. Kaczyńskiego dla Żydów z fundacji Batorego, w którym mówił, że nie wolno dopuścić do połączenia sił Samoobrony i LPR i do zdobycia przez te radykalne ugrupowania władzy w Polsce (http://www.batory.org.pl/debaty/jkaczynski.htm) - wykład wygłoszony przed wyborami 2005 r. wiele wyjaśnia.
Należy również zauważyć, że po przyspieszonych wyborach i przy założeniu przegranej PiS, ma ono własnego prezydenta, który zawetuje każdą ustawę, jeśli będzie ona sprzeczna z polityka PiS, czyli z interesami USA (JudeoUSA). Tak więc, spowolnienie tworzenia UE-państwa będzie realizowane zgodnie z polityką PiS, czyli USA. Są więc realizowane główne postulaty wykładu
J. Kaczyńskiego - wycinanie Samoobrony i LPR bez uszczerbku dla interesów USA w Polsce.

Likwidacja ugrupowań ludowo-narodowych jest także celem wspólnym PiS, PO, LiD. Jest też celem światowego żydomasoństwa anglosaskiego i europejskiego, których interesy reprezentują i realizują w Polsce właśnie te ugrupowania. Nie wolno też zapominać o jeszcze jednym celu łączącym żydomasoństwo anglosaskie i europejskie, to walka z katolicyzmem, aż do zwycięstwa.

Na tle PiS i PO niczym specjalnym nie wyróżnia się LiD (SLD). Wszystkie te twory są „okrągłostołowym” żydowskim produktem, powstałym i uwłaszczonym na naszym majątku narodowym. Nie powinno nas też interesować, że te żydowskie i pro żydowskie ugrupowania prowadzą w zasadzie pozorną walkę miedzy sobą - niech się wzajemnie politycznie unicestwią, to byłoby dla nas najkorzystniejsze rozwiązanie i tego im szczerze życzę, jako katolik, obywatel i Polak.

Jeżeli chcemy coś dla nas samych zrobić, choć z przykrością twierdzę, że za sprawą żydowskich mediów nie jesteśmy jako Naród jeszcze na tyle dojrzali, żeby z całą bezwzględnością zlikwidować filosemicką, filogermańską, a przede wszystkim antypolską chorobę weneryczną i prostytucję w polskiej polityce i parlamencie, to ujmując rzecz krótko, w żołnierskich słowach, PiS, PO, LiD powinny otrzymać od nas 0 (zero) głosów w wyborach 2007 r.

Całkowicie zatem uprawniony jest wniosek, że w nadchodzących wyborach trzeba głosować wyłącznie na Samoobronę i LPR, choć jest niestety oczywiste i smutne, że nie są to partie stanowiące ideał ugrupowań ludowych i narodowych, i że daleko im do niego, ale nie mają żydowskich „okrągłostołowych” korzeni i nie brały udziału w rozkradaniu majątku Narodu. Dajmy wreszcie sobie szansę, następna, ale już chyba ostatnia na zmiany, zdarzy się za około cztery lata.
Pozostaje tylko odpowiedzieć sobie na pytanie, czyje w takim razie interesy reprezentuje lub im ulega Radio Maryja, które już popiera PiS. Na razie nie chcę odpowiadać na to pytanie nawet sam sobie."

Dariusz Kosiur

No comments: