Sunday, July 29, 2007

Za co naiwni Polacy placa St.Michalkiewiczowi.

Wiele miesiecy temy,wtedy gdy moglem jeszcze podrzucac swoje uwagi to zazydzonej kompletnie strony St.Michalkiewicza,przeczytalem jego opale o "dobrowolne" wsparcie w celu pokrycia kosztow utrzymania strony internetowej.
Ktoregos razu zadale sobie trud policznie ile tysiecy zlotych podrzucili ciezko pracujacy Polacy panu Stanislawowi w ciagu jednego miesiaca.
Otrzymalem sume okolo 4 tysiecy mmiesiecznie.
Calkiem niezle.
Ile kosztuje utrzymanie strony?
Nie wiem.
Wiem natomiast ,ze materialy tam zamieszczane sa najczesciej przedrukami z innych zrodel ,takich jak gazety, za ktore to materialy p.Michalkiewicz zostal wynagrodzony na pierwszym miejscu.
Nie sa to materialy pisane tylko i wylacznie dla strony internetowej.Podobnie jak strona interentowa jest tylko czescia wiekszej finasansowej calosci.
Chce przez to powiedziec ,ze chleb na stole p.Michalkiewicza nie zalezy tylko i wylacznie od skladek ,bo bez nich rodzina p.Michalkiewicza przymierala by glodek.

Glodem to moze przymiera rodzina doktora Ratajczaka ale na pewno nie rodzina StM.
A skor mowa o dr.Ratajczaku :kilka tygodni temu gdy probowalem zorganizowac jaka zbiorowa akcje aby dr.Ratajczakowi pomoc w powrocie do pracy nasz dzielny trybun ludowy napisal mi ,ze chetnie pomoze.
I na tym sie skonczylo.

Sami ocencie czy ten Pan zasluguje na to abyscie odejmowali sobie od ust aby dac jemu?
Czy rzeczywiscie zasluguje na to aby byc az tak przez was wyroznionym
Moim zdaniem to cwany demagog usilujacy klaniac sie na wszystkie strony.
Tylko dlaczego musi to robic na wasz,Polakow,rachunek.

Poczytajcie sami :

----- Original Message -----
From:
To:
Sent: Tuesday, June 26, 2007 8:33 AM
Subject: [KONTAKT] Zaklamania ciag dalszy
Szanowny Panie
Zagladajac od czasu do czasu do Panskiego forum stwierdzam po raz kolejny ,ze anty-polski charakter Paqnkiej strony nie zmienil sie ani na jote .

Najlepszym tego dowodem sa wpisy tej malej kanalii,ktora okresla sie
mianem "moderatora" w temacie "holodyktatura\" ,ktory to temat mowi
mowi o BEZPRAWNYM,KARYGODNYM I BANDYCKIM uwiezieniu Germara Rudolfa, z
powodu tego co tenze Germar -napisal.

Moze wreszcie okresli sie Pan wyraznie,Panie Michalkiewicz ,jak to jest
z Panem: czy bydlo szczekajace w rodzaju Panskiego podworzowego
szczekacza-("szczekana)" to osoba ,ktora wyglasza Panskie poglady,czy ten anty-polski idiota robi to na wlasny rachunek?
Ale jak to w takim razie pogodzic z opinia do jakiej Pan uparcie
pretenduje?
Pisalem o tym ,ze z mojego punktu widzenia gra Pan na kilku fortepianach
jednoczesnie z powodu "dostep do koryta".
To co obserwuje utwierdza
mnie tylko w tym ,ze mam racje.
W skrocie-obrzydliwe jest to co Pan robi i obludne.
Mam nadzieje,ze naiwni ,ktorzy widza w Panskiej goraczkowej tworczosci to co chca zobaczyc ,zobacza wreszcie to co jest w niej naprawde,to znaczy rozpaczliwe wygibasy i proby przypodobania sie na razwszystkim ,ktorzy placa.
Ale taki taniec ogladany z boku nie przypomina narodowego poloneza
tylko taniec sw.Wita

Jerzy Ulicki-Rek

*********

Original Message -----
From: "Stanisław Michalkiewicz"
To:
Sent: Tuesday, June 26, 2007 7:45 PM
Subject: Re: [KONTAKT] Zaklamania ciag dalszy
Szanowny Pan zmienił pseudonim? Dlaczegóż to? Załączam wyrazy. Stanisław Michalkiewicz

**************

Original Message -----
From: "George Ulicki -Rek"
To: "Stanisław Michalkiewicz"
Sent: Tuesday, June 26, 2007 12:23 PM
Subject: Re: [KONTAKT] Zaklamania ciag dalszy


> Panie Stanislawie
> Musi mi Pan powiedziec na jaki,bo jeszcze nie wiem.
> mam nadzieje ,ze to nie PELNA odpowiedz na moje pytania.
> Chociaz ,biorac pod uwage Panska ostroznosc..
> Uklony
> Jerzy Ulicki-Rek

********************
Szanowny Panie!

Rzeczywiście, pomyliłem z adresem, czy jak to się tam nazywa. Na Pańskie
pytania nie będę odpowiadał, bo nie widzę powodu, by składać Panu jakieś
wyjasnienia.
Stanisław Michalkiewicz

Na zakonczenie dodam ylko ,ze moje pytania na ktore nie otrzymalem odpowiedzi nie ograniczaja sie jedynie do tych dotyczacych charakteru strony p.Michalkiewicza.

Do dzisiaj czekam ,na przyklad ,na odpowiedz na inne pytanie pytanie:

"Jak to sie stalo ,ze taki dziennikarz i Polak,podobno, jak Pan ,nie zauwazyl w swoich felietonach z pobytu w USA 800 tysiecy Polakow mieszkajacych w Chicago?"

1 comment:

. said...

Ja tam chętnie wspieram pana Michalkiewicza, bo to prawdziwy patriota, prawdziwy Polak,obdarzony znakomitym umysłem i piórem. Jego felietony są warte wsparcia, są nadzieją dla wszystkich uczciwych ludzi, zwłaszcza tych, którzy żyją w Polsce, którzy walczą z absurdami polityki i gospodarki Polski, zamiast zwiać bezpiecznie na Antypody i stamtąd tumanić ludzi.