Wednesday, July 25, 2007

Wsciekly jak wszyscy diabli...

Wsciekly jak diabli

Ponizej fragment tylko interesujacego,jak wszyscy diabli (oczywiscie),artykulu.

"I could be wrong, but I think that revolution is coming---and it’s coming sooner than you think. The American people have been hoodwinked and intimidated for a long time, but we’re reaching a tipping point where public outrage will overpower fear. And that’s what revolution is---organized rage directed at the government. That’s why they want to keep us apart, and spy on us, and follow our every movement. They want absolute power. It’s their dream. It is the dream of evil men everywhere. But it will fail---because everything they’ve tried so far has failed. And because the culture of freedom is stronger than the cynical schemes of demagogues."

Moze nie mam racje,ale wydaje mi sie ,ze nadchodzi rewolucja.I to szybciej niz myslisz.Amerykanie byli wpuszczani w maliny przez dlugi czas,ale zblizamy sie do punktu ,gdzie furia spolecznestwa bedzie silniejsza od strachu.
I na tym wlasnie rewolucja polega:zorganizowana furia przeciwko rzadowi.Dlatego wlasnie oni probuja nas posegregowac i odizolowac,sledzic nas i obserwowac kazdy krok.Oni marza o wladzy absolutnej.To jest ich marzeniem.Podobnie jak kazdego innego tyrana gdzie indziej.
Ale to sie nie uda.Podobnie jak nie udalo sie wszystko inne czego probowali.Dlatego ,ze ped do wolnosci jest silniejszy niz cyniczne machinacje demagogow"


Dochodzi polnoc,padam na nos.
Dobranoc.
Niech zyje wolnosc!
I odpoczynek!

No comments: