Jak to sie stalo ,ze kilku panow w Trybunale Konstytucyjnym ,moze zablokowac i wykoleic ustawe ,ktora mogla by dac polskiemu spoleczenstwu troche swiezego powietrza ,usuwajac stara ,zasiedziala gangrene?
Jak mozna wierzyc w szczere intencje tychze sedziow z trybunalu,skoro swoim dzialaniem przedluzaja oni zywot tych wszystkich ,ktorym zdrowy narodowy organizm na pewno by nie sluzyl.
Jak ustawiony jest system prawny aby do takich sytuacjii nie moglo dojsc powtornie?
Dlaczego ogromny wysilek w doprowadzeniu do sytuacji gdzie zaistniala nadzieja na oczyszczenie naszej narodowej szafy-moze zostac zniweczone przez kilku-przeciez-tylko ludzi?
Dlaczego obrona tych politycznych beztlenowcow czyli tworcow politycznej gangreny tak bardzo lezy na sercu panom z T.K.?
I dlaczego to co zrobili przypomina mi historyczne "liberum veto" ?
Czyby historia naprawde nas niczego nie nauczyla?
A moze nauczyla, tylko po raz kolejny sytuacja pokazala ironicznie ile mozemy zrobic we wlasnym-podobno- kraju.
Hanba.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment